Wiele razy klienci pytali mnie czy mają szansę na kredyt pomimo tego, że nie mają umowy o pracę? Dobrze jeżeli klient ma taką. Pamiętajcie jednak, że umowa o pracę umowie o pracę nie jest równa. Są lepsze lub gorsze (z punktu widzenia banków). Dodatkowo jej posiadanie niczego nie gwarantuje. Tak naprawdę kluczowy jest dochód liczony przez banki do liczenia zdolności kredytowej.
Rodzaje umów
Tym razem zacznę od tych drugich czyli umów, z którymi banki potrafią mieć „problem” (mniejszy lub większy).
1. Umowa o pracę na czas określony. Bardzo istotne jest czy to pierwsza taka umowa z danych pracodawcą czy może kolejna? Od kiedy i do kiedy obowiązuje? W przypadku umów na mniej niż +6 m-cy banki będą wymagały albo promesy zatrudnienia albo aneksu wydłużającego czas trwania tejże umowy. W niektórych taki dokument niejako „załatwi” temat, inne zaakceptują na zasadzie odstępstwa. Ale są też takie, które bezwzględnie zaakceptują tylko umowy na okres >12 m-cy do przodu,
2. Umowa na zastępstwo lub zawarta z agencją pracy. W większości przypadków taki dochód nie zostanie przyjęty do liczenia zdolności kredytowej, są banki, w których można się starać o indywidualne odstępstwa, ale każdy przypadek analityk rozpatruje osobno.
3. Zatrudnienie u rodziny (takiej najbliższej). Analityk na taki angaż będzie patrzył z dużą podejrzliwością. Od razu warto się nastawić na to, że będzie wymagane zaświadczenie z ZUS (dot. wysokości podstawy naliczania składek). Dobrze mieć potwierdzający dochód PIT za rok ubiegły, wpływy na konto również mile widziane. Wszystko po to, abyś wykazał, że zatrudnienie nie jest fikcyjne i robione jedynie pod kredyt,
4. Najniższe wynagrodzenie, a reszta „w kopercie”. Zwróć uwagę, że banki biorą pod uwagę TYLKO oficjalnie uzyskiwany dochód. Niestety, ale tego rodzaju kombinacje niestety nie przechodzą, jak to się mówi „kij ma dwa końce”. Płacisz niższe podatki i składki na ZUS czyli więcej zostaje w kieszeni (tego rodzaju dogadywanie się z pracodawcą nie jest czymś niezwykłym). Jednak niestety dla banku liczy się tylko to co opodatkowane i oskładkowane.
Wnioski
Dlatego umowa o pracę TAK, ale nie w każdym przypadku. Jednak co zrobić jeżeli dochód (mówiąc kolokwialnie) no nie jest idealny… W wielu bankach wystarczy przepracować 3 m-ce (na odpowiednich warunkach) i wtedy już ze spokojem można się ubiegać o kredyt. Jeżeli masz wątpliwości to ZAWSZE zanim podpiszesz jakąś zobowiązującą umowę (np. deweloperską lub z zadatkiem) porozmawiaj ze specjalistą (ekspertem, pracownikiem banku) i dowiedz się jak wygląda Twoja zdolność kredytowa.
Masz wątpliwości czy Twoja umowa i dochód zostaną zaakceptowane? Zapraszam do kontaktu, postaram się wszystko wyjaśnić.