Skip to main content

Taka okazja, prawie jak główna wygrana w grze losowej. Mogę odkupić od gminy (miasta) mieszkanie, w którym moja rodzina mieszka od kilkudziesięciu lat. Jest to mieszkanie z dofinansowaniem lub (jak kto woli) bonifikatą. Cena bardziej niż atrakcyjna, bo muszę zapłacić jedynie 10% wartości rynkowej nieruchomości. Jednak to nadal kilkadziesiąt tysięcy złotych, których oczywiście nie mam. W jaki sposób uzyskać pieniądze na zakup?

Kredyt hipoteczny

Pierwsza myśl jest praktycznie oczywista. Najtańszy kredyt na rynku czyli hipoteczny. Niestety pojawia się problem. Bank nie zabezpieczy się na takiej nieruchomości jeżeli w księdze wieczystej (dział IV) będzie wpis na rzecz miasta. A niestety miasta tak się zabezpieczają. Przed upływem 5 lat nieruchomości nie możesz sprzedać. Jeżeli miałoby to nastąpić to konieczne będzie dopłacenie różnicy w kwocie przyznanej bonifikaty. Jest to oczywiście nieopłacalne dlatego w praktyce trzeba odczekać te 5 lat, aby wpis w KW został wymazany.

Kredyt hipoteczny nadal jest możliwy, ale nabywane mieszkanie nie może być jego zabezpieczeniem. Jeżeli mam (lub mogę pozyskać) to oczywiście bank może zaakceptować inną nieruchomość jako zabezpieczenie udzielonego kredytu. Kupuję mieszkanie X a zabezpieczeniem jest nieruchomość Y. Aby było to możliwe ta druga nieruchomość (zabezpieczenie) musi mieć odpowiednią wartość.

Dodatkowo jeżeli ta nieruchomość – zabezpieczenie należy do osoby trzeciej to albo osoba ta wyrazi zgodę na obciążenie hipoteki albo również będzie musiała do kredytu przystąpić.

UWAGA wyjątek!

Banki komercyjne (nie wiem jak do tego podchodzą spółdzielcze, SKOKi itp…) nie zabezpieczają się na nieruchomościach już obciążonych. W skrócie nie wpisują się do KW (dział IV) na drugim miejscu. Jednak w przedmiotowym przypadku można porozmawiać z miastem (gminą itp…) czy wyrazi zgodę na to, aby bank był na miejscu pierwszym a zbywca wpisał się na drugim.

Jeżeli miasto wyrazi na to zgodę to oczywiście kredytowanie będzie możliwe i taka nieruchomość będzie mogła stać się zabezpieczeniem kredytu.

Pożyczka hipoteczna

Opcja łatwiejszą jest pożyczka hipoteczna. Przykładowo jeżeli potrzebuję (na wykup + koszty) 100.000 zł i posiadam inną nieruchomość np. o wartości 200.000 zł to bez problemu można uzyskać pożyczkę nawet do 60% jej wartości. Gotówkę bank wypłaci do ręki (na konto) i nie będzie wnikał na co ma zostać przeznaczona. W związku z tym (dowolny cel) pożyczka ma nieco wyższe oprocentowanie niż kredyt hipoteczny.

Kredyt gotówkowy

Rozwiązanie najprostsze (nie jest wymagane zabezpieczenie), ale jednocześnie najdroższe. Wyższe oprocentowanie, prowizja bankowa oraz krótszy okres kredytowania niż w przypadku rozwiązań zabezpieczonych. Wszystko to powoduje, że rata takiego kredytu będzie wyraźnie wyższa niż w przypadku kredytu lub pożyczki hipotecznej.

Jednak przy niższych kwotach jest to opcja do rozważenia. Nie ma opłaty za wycenę nieruchomości ani za wpis i (później) wymazanie banku z hipoteki. Dodatkowo kredyt gotówkowy można uzyskać nawet w kilka dni (rekordziści twierdzą, że nawet w tym samym dniu wypłata co złożenie wniosku). W przypadku pożyczki lub kredytu hipotecznego cały proces zajmuje min. 2-3 tygodnie. Oczywiście w zależności od momentu złożenia wniosku.

Robert Sierant

 

 

 

 

 

Zostaw komentarz