Ubezpieczenia turystyczne

Ubezpieczenie turystyczne.

W niektórych krajach już obowiązkowe. Np. każdy narciarz jadący do Włoch musi mieć obligatoryjnie polisę. Jej brak to kara do 150 euro i utrata skipassa.

Składka przy takiej polisie jest wręcz znikoma w relacji do kosztów wyjazdu. Ale czy to najważniejszy argument? Koszty „pomocy” np. na stoku, poskładania narciarza, opieki w szpitalu i czasem transportu medycznego do Polski są bardzo wysokie. Od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Czy naprawdę stać Cię na podejmowanie takiego ryzyka? Wypadki, choroby się zdarzają. A konieczność zapłaty za nie z własnej kieszeni może być wręcz rujnująca.

Dlatego nie warto się zastanawiać czy tylko jaki zakres polisy wybrać. Jaka suma ubezpieczenia? Oczywiście powinno to być uzależnione od tego dokąd jedziesz i na jakie ryzyka będziesz narażony.

W przypadku zorganizowanych wycieczek zagranicznych polisa jest często w pakiecie. Ale zanim się na nią zdecydujesz koniecznie sprawdź: zakres, sumę ubezpieczenia oraz wyłączenia (kiedy polisa nie zadziała).

Wybierasz się na wyjazd, wycieczkę zagraniczną? Zapraszam do kontaktu. Pomogę dobrać optymalne rozwiązanie. Oczywiście możesz nabyć polisę również w internecie. Jednak kontakt z profesjonalnym agentem ubezpieczeniowym, badanie potrzeb jest bardzo ważne. Na dalszym planie powinno być to czy polisa kosztuje 120 czy może 150 zł. Kluczowe jest, aby zadziałała w sytuacji kryzysowej. Przecież nie kupujesz polisy, aby z niej skorzystać. Najlepiej polisę mieć i wręcz z jej dobrodziejstw nie musieć korzystać. Kupujesz ją na wszelki wypadek.